wpisy na blogu

Dzis tez w biegu, przed wyjazdem na budowe. Choc na szybkiego wrzuce zdjatka. Elektrycy caly dom juz praktycznie okablowali, teraz walcza na zewnatrz. Jeszcze do tego instalacja alarmowa dojdzie, takze juz jestesmy blizej konca niz dalej :). Ogolnie ciezko przezylismy decyzje gdzie gniazdka i cala reszta. Sciany ledwo postawione a musielismy juz wymyslac gdzie co bedzie stac, prawdziwa masakra :). Jakos podolalismy, jednak pewnie w przyszlosci sie okaze czy wszystko bedzie pasowac, czy nie zapomnielismy o jakis gniazdkach, czy zasilaniu do jakis lampek. Ale kamien z serca, ze juz prawie to za nami, niewazne jak to wyszlo. Ciekawe kiedy przyjdzie nam spac spokojnie, bo jak tu spac jak sie ciagle rozmysla gdzie co bedzie stalo w nowym domu i o czym by tu nie zapomniec :). Ale przejde do zdjec i efektow pracy elektrykow.

Skrzyneczka. Jeszcze troche kabelkow dojdzie :).

I miejsce dowodzenia :) :

Kuchnia:

Gorna lazienka wraz z inwencja tworcza elektryka :) :

Wiki pokoj:

Sypialnia zorganizowana przez dziadka Waldka, znaczy mojego tate :)

Sorki za troche slabe zdjecia, ale zdaje sie po ciemku niemal je robilam :). A teraz pedze na budowe poki ladna pogoda jest. Mezus z tatami walcza na zewnatrz domu, a ja z tesciowa dokarmiamy naszych pracusiow plus organizacja i upiekszanie ogrodu, ktore daje coraz wieksza radosc :).