I dach zadeskowany i ofoliowany tez :)
Dach pieknieje w oczach i nie bede ukrywac ze widok zadeskowanego i pokrytego folia dachu wzrusza niezmiernie :). Bardzo sympatyczny etap budowy i dosc szybki, w ciagu 2,5 dnia ekipa przygotowala dach pod dachowke juz. Laty i kontrlaty takze zrobione.
Wiec moze zaczne od zdjec, jak dach sie zmienial z chwili na chwile :).
I w srodku :
A teraz tydzien czekania, dachowka juz jest na skladzie, jednak ekipa moze przyjsc za tydzien. Wtedy juz chyba wszystko skoncza, bo okna podobno tez juz doszly, wiec dach bedzie gotowy. Juz sie doczekac nie moge :).
Troche dachowki mamy juz na dzialce i kurcze do niemieckiej precyzji dachowkom daleko. Jako, ze jest w kolorze szarym, bardzo widac odpryski, spod ktorych widac naturalny ceglany kolor. Na dachu z daleka pewnie widac nie bedzie, tylko ciekawe jak bedzie wygladac po latach, czy nie bedziemy miec kiedys czerwonej dachowki grr ^^. Odpryski do tego zapewne sie mieszcza w normach, zobaczymy jak przyjdzie reszta, troche stresu do tego czasu bedzie na pewno :).