Dachowka polozona hip hip hura^^
Dachowka juz na dachu, rynny juz skonczone rowniez. Efekt niesamowity i serducho sie cieszy jak czort. Podoba nam sie bardzo i ekipa spisala sie na 5-tke, nie dosc ze strasznie szybko im to szlo, to jeszcze wszystko ladnie i rowniutko. Na razie minusow zadnych nie widzimy :). Ja dach widzialam tylko na zdjeciach i na poczatku jak zaczeli ukladac, dzis zobacze na zywo i sie doczekac nie moge :). Ale przejde do zdjec :).
Jeszcze z nieulozona sciezka by wykonczyc komin:
I z rynnami:
I efekt koncowy juz z gasiorami:
Ja sie w kolorze dachu normalnie zakochalam :). Zostal jeszcze komin do wykonczenia dzis i zamontowanie okien, no i jeszcze ocieplenie dachu, ale to juz kiedy indziej, fundusze z kredytu prawie starczyly na styk. Zatem pedze na budowe :).