Droga do raju :)
Na dzialce zmiany glownie szykujace do zimy, jednak zobacze je dopiero po naprawie samochodu :(. Dopoki nie naprawia mi autka, strach jechac tak daleko a ciagnie na dzialke strasznie. Tym bardziej, ze tez mam co tam w ogrodzie robic do zimy :).
Gryziemy sie jeszcze z dzialowkami, mamy dosc dobra propozycje finansowa z postawieniem ich, ale tez mozemy poczekac do grudnia i tatowie z mezem moga postawic je sami z gwarancja ze beda idealnie prosto polozone, w to nie watpie. Jednak jakos tak kijowo, ze tesciu wroci do domu odpoczac na swieta i bedzie musial w zimnie na budowie cos robic. Takze na razie myslimy, co byloby lepszym rozwiazaniem. Teoretycznie czas mamy na zbieranie funduszy, chociaz wiadomo ze jak na biezaco sie wydawaloby na budowe to zrobi sie wiecej niz odkladac na koncie kaske, bo zawsze sie znajdzie cos co bedzie trzeba kupic nie zwiazanego z budowa :).
Korzystajac z okazji, chcialam Wam pokazac co miedzy innymi sprawilo, ze kupilismy dzialke w tej a nie innej okolicy. Nie byla to jesien, a czas blizej lata kiedy zielone listki byly poprzeplatane promieniami slonca i dawaly niesamowity efekt, do tego kreta droga pod gorke, zakochalismy sie juz w samym dojezdzie, nie widzac wczesniej dzialki, ktora potem tez zaparla nam dech w piersiach :).
Dzialke mamy we wsi, jest nawet stacja benzynowa, ostatnio na nia zawitalam, bo zabraklo paliwka do kosiarki. Fajnie, podjezdzam, jest dystrybutor, wywieszone "PB95" i "PB98", ale ani widu ani slychu zywej duszy. Wchodze do budynku i dowiaduje sie, ze nie ma pani Joli i osobie prywatnej wtedy sprzedac nie mozna, a i sie okazalo, ze tylko olej napedowy mozna kupic :D. Polska wies hehe :).
Ale za to jest kosciolek i musze przyznac ze urokliwy, jakos kojarzy mi sie z amerykanskimi mniejszymi kosciolkami, oczywiscie z filmow^^.
Taka mamy malownicza okolice skromnie mowiac ;). I wszedzie dookola lasy^^ Tyle na razie odkrylismy, jak juz zamieszkamy bedzie wiecej czasu, zeby pozwiedzac okolice, a podobno jest co zwiedzac. Nawet palacyk jest niedaleko, ale jeszcze go nie odkrylismy :).