Legalettu dni nastepne :)
Dzien drugi:
Ukladanie i wzmacnianie brzegow plyty fundamentowej. Strasznie sie dluzzzzyyllllooo :). Efektu nie sfotografowalismy, ale prace w trakcie z nowa "zjezdzalnia" corci, juz polubila zwirek do betonu pod murek plotu.
Dzien trzeci:
Rozkladany byl styropian na calosci domu, trzy warstwy po 10 cm. Wreszcie bylo widac jakies postepy, choc wciaz nie wiemy jak dadza rade zrobic to wszystko w te kilka dni, ale jak na razie wszystko idzie w miare wedlug planu. Tak wygladalo z rozlozonym styropianem:
A wieczorkiem jak juz wyjezdzalismy, zaczeli rozkladac kratownice zbrojeniowe. Centrale grzewcze tez zamontowane, w przyszlosci beda zamieszczone w nich agregaty.
Dzien czwarty:
Dzis wyjatkowo pojechalismy na dzialke dopiero jakos o 13tej i zastalismy taki widok:
Kanalizacja rozprowadzona w plycie, woda ciepla i zimna poprowadzona do kuchni, lazienki, garazu i na ogrod oraz zrobione uziemienie. Po rozlozeniu zbrojenia rozkladali juz rurki do ogrzewania, szlo expresowo. W miedzyczasie robiony byl wykop pod gruntowy wymiennik ciepla (GWC), ktory w przyszlosci bedzie podlaczymy pod rekuperator i mechaniczna wentylacje. Calosc instalacji ma miec okolo 40m i bedzie umieszczona 2m ponizej poziomu domu:
A tak wygladal rozlozony system ogrzewania (na razie tylko w czesci, bo o 18tej pojechalismy juz do domu):
Jutro podobno ma byc zalewanie betonem, ale ciezko wyczuc pogode, raz mowia ze sliczne slonko bedzie, raz ze znow ulewa i ze moga byc nici z zalewaniem. W pierwszym dniu kopania tez mielismy ulewe i nie bylo za wesolo :).
Wykop pod fundamenty plotu ida calkiem przyzwoicie, ale oczywiscie nie byloby za pieknie gdyby cos nie szlo nie tak jak trzeba. Mamy betoniarke, mamy spawarke, zeby przyspawac przesla plotu, no i kupilismy agregat pradotworczy poniewaz nie mamy pradu na dzialce i oczywiscie okazalo sie, ze jest za slaby i ani betoniarka ani spawarka nie chca pracowac na nim. Ale to nic czajnik wody grzal z 20minut chyba ehh... Takze, nie wiemy co dalej teraz, a pradu budowlanego w tydzien nie zalatwimy na pewno :/. Wykopu pod plot nie wstawie, bo pionowe zdjecia klada mi sie w pion i nijak je zmienic :(.
Teraz nic tylko czekac do jutra, dlugo wyczekiwanego dnia i oby pogoda dopisala :).